Spaghetti jest bardzo proste w przygotowaniu i nie wymaga wiele czasu! Polecam spróbować w wolnej chwili, gdyż naprawdę warto ;)
Spaghetti z pesto z suszonych pomidorów i szynką dojrzewającą
(ok. 3 porcje)
Składniki:
ok. 250 g makaronu spaghetti z pszenicy durum firmy OMNOMNOM
jedna mała cukinia
120 g suszonych pomidorów, bez zalewy
garść pistacji (bez skorupek;))
2. łyżeczki suszonej bazylii
4 ząbki czosnku
6 cieniutkich plasterków szynki dojrzewającej, np. szwarcwaldzkiej
oliwa ekstra virgin
łyżeczka ostrej mielonej papryki
pieprz świeżo mielony
sól
Pierwszą czynnością będzie przygotowanie pesto - nie będzie to typowy sos, ponieważ do tego dania lepiej pasuje jego bardziej "gruboskórna" wersja;) W związku z tym, wrzucamy ok. 100 g suszonych pomidorów do blendera, dodajemy garść pistacji, jeden posiekany drobno ząbek czosnku, dwie łyżki oliwy i miksujemy całość przez kilkanaście sekund. Nie potrzebujemy więcej czasu, ponieważ całość ma być po prostu posiekana i powinna połączyć się ze sobą, ale nie kompletnie zmielić. Powstałe pesto przekładamy do miseczki.
Cukinię kroimy wzdłuż na cztery części, a następnie siekamy otrzymując kształtne trójkąciki. Posiekaną w ten sposób przekładamy do drugiej miseczki.


W dużym garnku wstawiamy wodę, delikatnie ją solimy i gotujemy makaron spaghetti #omnomnom ok. 10 minut. Odcedzamy i przelewamy zimną wodą, pozostawiając w durszlaku do całkowitego ocieknięcia z wody.
Pozostałe 3 ząbki czosnku kroimy drobniutko, następnie rozgrzewamy łyżkę oliwy na patelni i podsmażamy czosnek przez kilkanaście sekund, cały czas mieszając. Dodajemy cukinię, przesmażamy przez kilkanaście sekund, następnie dodajemy makaron i całość mieszamy. Podlewamy spaghetti odrobiną oliwy, dokładnie mieszamy i dodajemy pesto. W razie potrzeby dodajemy odrobinę oliwy, jednak staramy się żeby mimo soczystości potrawa nie pływała ;)
Najwygodniejsza do tej potrawy jest głęboka patelnia, która pozwoli nam na energiczne mieszanie całości, gdyż najważniejsze jest to, żeby przez te kilka-kilkanaście minut całość połączyła się i stworzyła niesamowicie aromatyczną kompozycję.
Przez kilka minut podsmażamy całość na niewielkim ogniu, od czasu do czasu mieszając. Następnie doprawiamy potrawę pieprzem, papryką i suszoną bazylią, zwiększamy ogień i przez ok. minutę mieszamy intensywnie, przesmażając z każdej strony.
Gorące podajemy na płaskich talerzach, dekorując plastrami szynki dojrzewającej i posypując pozostałymi suszonymi pomidorami, posiekanymi w kosteczkę.
Smacznego! :)
Smacznego! :)
Przepis bierze udział w akcji Fusion w kolorach #omnomnom :)